Pozwól sobie na szczęście

W pogoni za szczęściem. Wciąż w biegu. Z poczuciem niedosytu, niespełnienia, stale o krok do tego, by je złapać. Pędzimy za szczęściem na złamanie karku… przez całe życie.

Czym jest szczęście? Stanem ducha, potrzebą ciała, impulsem, procesem, fartem?  Mnoży się liczba subiektywnych wykładni. Każdy z nas ma jakąś własną definicję szczęścia. Bardziej lub mniej ogólną, prostą lub wydumaną.

W czym jesteśmy jednomyślni? W tym, że każdy z nas szczęścia pragnie. Intuicyjnie lub racjonalnie, bardziej lub mniej świadomie nadajemy taki kierunek swoim działaniom, by je osiągnąć.  Przykładowo, bez zbędnych eksploracji: piękny dom, luksusowy samochód, egzotyczne wakacje, wspaniała praca etc. Dążenie to wysiłek i przeważnie ogrom włożonej energii. Czasami sam trud pogoni za tym „wielkim” szczęściem powoduje w nas rytmy zwątpienia, frustrację, wypalenie,  poczucie niezadowolenia i w rezultacie rezygnację. Poddajemy się. Dlaczego? Może dlatego, że nie lubimy czekać. Nie lubimy się męczyć. Nie lubimy ryzykować. Nie lubimy wychodzić poza strefę komfortu. Nie lubimy żyć w niepewności i bez gwarancji powodzenia.

Posłuchaj uważnie

Pozwól sobie na szczęście. Otwórz się na nie, ponieważ jest dla Ciebie stanem naturalnym. Nie wymaga czekania i jest dalekie od nadludzkiego wysiłku. Jest zwyczajne i bardzo przyziemne. Proste w formie i przebogate w treści. Uzewnętrznione bądź ukryte w codzienności. Filiżanka pysznej aromatycznej kawy na dobry początek dnia, energetyczny i oczyszczający spacer w deszczu, lampka wina do obiadu, książka, od której nic ani nikt nie jest w stanie Ciebie oderwać, gotowanie z ukochaną osobą czyt. idealna gra wstępna, spontaniczny wyjazd w urokliwe Gorce…  Inspiracji końca nie widać.

Pracuj z afirmacją „Zasługuję na szczęście”. Z wdzięcznością traktuj wszystko, co masz. Często myśl o tym, co Cię uszczęśliwia i rób tego jeszcze więcej.

 

Tu i teraz daję Ci przestrzeń na autorefleksję. Jeśli masz ochotę, śmiało z niej skorzystaj.

Spójrz na swoje życie jako obserwator z zewnątrz. Masz prawo udzielić sobie rady. Jak ona brzmi?

Co mogłoby się dzisiaj wydarzyć,  żeby dało Ci poczucie szczęścia i spełniania?

Co jeszcze sprawiłoby Ci radość?

Dodaj komentarz